Święta minęły tak szybko,że nawet nie zauważyłam kiedy.To może dziwnie zabrzmi z moich ust,ale nie chcę się rozstawać z Niall'em. Tak wiem to dziwne.. Tyle lat udawało mi się uniknąć tego uczucia,a tu proszę wystarczy tylko on,a mój rozum odmawia posłuszeństwa.
Tak bardzo nie chciałam wyjeżdżać,ale z drugiej strony cieszyłam się na ponad tydzień spędzony z Harry'm za którym cholernie tęskniłam.Stałam przed wejściem do samolotu,którym miałam lecieć do Harry'ego. Horan cały czas trzymał nasze dłonie splecione raz,nawet podczas drogi tu.
-Musisz lecieć do Harry'ego ? Nie wolisz zostać ze mną ?-po raz kolejny Niall próbował przekonać mnie do zostania.
-Tak muszę,obiecałam mu to
-Akurat teraz,kiedy wszystko się układa po mojej myśli....-marudził.Przewróciłam oczami śmiejąc się z blondyna.-To twoja ostatnia szansa wolisz mnie czy jego ?-spytał podając mi moją walizkę.
-Boże Niall przestań! Jadę do Harry'ego i koniec -powiedziałam lekko zirytowana jego zachowaniem.
-No dobra,dobra tak tylko pytam -powiedział skruszony.
-O muszę już iść -spojrzałam w stronę bramki,która była otwarta.
Niall złapał za moją mój nadgarstek i pociągnął mnie w swoją stronę.
-Będę tęsknić -powiedział zakładając kosmyk moich włosów za ucho.
-Nie przesadzaj to tylko kilka dni,a nie wieczność -zaśmiałam się.Zachowywał się tak jakby to było nasze ostatnie spotkanie.Chłopak zaczął mamrotać coś pod nosem,czego nie byłam w stanie zrozumieć.Nie zwlekając długo złapałam twarz Niall'a i złączyłam nasze usta razem.Oderwałam się od niego i bez słowa odeszłam. Nigdy nie byłam dobra w rozstaniach....
Przez cały lot siedziałam jak na szpilkach,nie mogłam się doczekać spotkania z Harry'm. Tak wiem nie widziałam się z nim może z 5 dni,ale dla mnie to wieczność.
Stałam na środku lotniska.Wzrokiem błądziłam po tłumie ludzi szukając w nich twarzy Harry'ego.Czekałam 5 minut,ale nigdzie go nie było.Stwierdziłam,że wyjdę na zewnątrz,ubrałam kurtkę i pewnym krokiem ruszyłam przed siebie.Szarpałam się z suwakiem od kieszeni chcąc wyciągnąć z niej telefon.Poczułam jak w kogoś wpadłam,podniosłam wzrok do góry ,ujrzałam zielone tęczówki.
-Cześć Skarbie -powiedział uśmiechnięty i cmoknął mnie w usta.Trochę się zdziwiłam jego zachowaniem,ale nie zbyt się tym przejęłam.Gdy ktoś nas nie zna myśli,że jesteśmy para ale ci którzy nas znają to są już przyzwyczajeni do tego typu zachowania między nami.Chodź nie przypominam sobie,żeby Harry mnie kiedyś pocałował.Nie przejmując się dłużej puściłam moją walizkę i przytuliłam się do bruneta.
-Tęskniłam za tobą -powiedziałam.Chłopak zaśmiał się i przytulił mnie mocniej.
Leżałam na kanapie u Harry'ego mając głowę na jego kolanach.Czekaliśmy,aż mama Harry'ego opuści dom.Nie chce wyjść na chamską i wredną,ale ucieszyłam się kiedy kobieta oświadczyła nam że już wyjeżdża.Chłopak wstał i pożegnał się z nią i już po chwili znów tkwiliśmy w poprzedniej pozycji.
Harry bawił się moimi palcami,a ja patrzałam na palący się kominek.Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym.Strasznie brakowało mi takich naszych rozmów tak na prawdę o niczym.Wydaje mi się,że każdy z nas potrzebuje taki rozmów,w których może się odprężyć rozmawiając o niczym ważnym.
-Obiecasz mi coś ?-spytał Harry
-Jasne-powiedziałam,nawet nie wiedząc o co mu chodzi.Wiedziałam,że i tak się zgodzę nawet gdyby to była rzecz,która była by nie realna.
-Obiecaj mi,że jeżeli będziemy po 40 i żadne z nas nie będzie w związku to weźmiemy ślub-mówił co całkiem poważnie.
-Słucham ?-spytałam,podnosząc się do pozycji siedzącej.Spodziewałam się wszystkiego po nim,ale nie tego.-Coś się stało ?
Zaprzeczył ruchem głowy.
-Po prostu...wiesz to takie małe ubezpieczenie dla nas,aby nie być samym.To jak ?
Przez chwilę myślałam nad jego słowami.Patrząc na moje szczęście i zachowanie to za pewne będę sama na starość,a tak to mam ubezpieczenie.Do tego będzie to Harry,który jest moim przyjacielem wie o mnie wszystko i nie muszę przed nim nic ukrywać.
-Obiecuję !-powiedziałam z wielkim uśmiechem.
Cześć kochani!
Ostatnio czuję,że was zawodzę :(
Rzadko dodaję rozdziały i do tego nie są zbyt.....dobre według mnie.
Przepraszam za to...
Chodź jedno mogę naprawić i postaram się dodawać częściej rozdziały.
A co do mojego "talentu" pisarskiego to raczej nic już nie naprawię.
Przypominaj,że jeżeli ktoś chce być informowany o rozdziałach niech pisze w komentarzu!
Chciałabym bardzo podziękować dziewczynom, które zawsze komentują moją pracę! Jesteście wspaniałe!
Do zobaczenia !
Jejuu... to było boskie! Ale myślę, że Karolina raczej nie będzie sama bo jest Niall... ^^
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta ;D
Nowa czytelniczka - Ola
Ojej jakie to kochane *___* awww *.* Jak zwykle zajebiste i nie zawodzisz nas :D Czekam na nexta z niecierpliwością :D Mam nadzieję, że będziesz szybko :)
OdpowiedzUsuńpozdro 200 xd
Hej nominowałam twój blog do: Liebster Blog Award. Więcej info u mnie http://girlswithonedirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJezu dziewczyno masz ogromny talent . Każde opowiadanie jest lepsze od poprzedniego . Czekam na nexta
OdpowiedzUsuńKarolka
AHDHSNA!! ONA MA BYĆ Z NIALL'EM! Ale z Hazzą też może być, dobra wracając do tematu ZAJEBIASZCZY rozdział
OdpowiedzUsuńTaki piękny odvwfoxkrpaorsdrk!!!! Ta czułość Horanka awwww :** Ale moja zryta łepetyna, przeczuwa że między loczkiem a blondynkiem będą spinki. Czekam na to!!! Co zrobi dziewczyna?? Czy Harry zostanie odrzucony?? A może to Nialler opuści jej serce?? Wszystkiego dowiecie się w następnym rozdziale. A teraz przerwa na reklamy XD
OdpowiedzUsuńWikaa :*****
O i przy okazji. Tak, chcę być informowana. Mój tt @Wikaa8417. Z góry dziękuje
OdpowiedzUsuńJejku *.*
OdpowiedzUsuńnazywasz to niezbyt dobrym a może dla mnie (nas) to zajebiste ;)
Z okazji zbliżającego się weekendu życzę Ci weny i weny i weny (nie było lepszej okazji ale weekend chyna dobry co;p ) ./julka
Chyba*
UsuńJ.
haha ogladasz m jak milosc xD?
OdpowiedzUsuńNie,nie oglądam xD
UsuńJejku ten rozdzial; jest super! dodaj następny jak najszybciej bo już się nie mogę doczekać:)Naprawdę super piszesz:):)*
OdpowiedzUsuńOna nie może być z Harrym. Ona musi być z Niallem.
OdpowiedzUsuń