Któremu tak zależało na tym,abym w końcu z tym skończyła i mogła żyć normalnie,no ale oczywiście to takie łatwe nie jest,a ja nie lubię się przemęczać więc będę się z tym męczyć do końca moje życia.
Hmmm.......to chyba niedługo nastąpi jeżeli dalej tak będzie.W końcu moje ciało tego nie wytrzyma i odejdzie z tego bezlitosnego świata.A wtedy w końcu odpocznę.Tylko na to zasługuję,tylko śmierć jest mi w stanie pomóc uporać się z tym światem.Tylko i wyłącznie ona...
Moje oczy przyzwyczaiły się do ciemności, wyschły od nadmiaru wylanych łez przeze mnie za to moja bluzka była w niektórym miejscach lekko mokra.Straciłam orientacje w terenie.Nie znałam tego miejsca,a nogi mnie bolały i chciałam wrócić do domu.Za rogu wyjechał samochód.Musiałam przymrużyć oczy,miał strasznie mocne światła.Jechał strasznie wolno.Nagle przyśpieszył i zatrzymał się koło mnie.
Chyba przewidziałam sobie przyszłość........
-Karolina?!-usłyszałam.Od razu odwróciłam się w stronę z której usłyszałam moje imię.
-Niall?-spytałam nie pewnie Co on tu robi ?! Szukał mnie ?Przejeżdżał tylko ??
Trzask drzwi.
-Wiesz ile ja cię szukałem ?!-w jego głosie usłyszałam zmartwienie.Niall zrobił krok w moja stronę,a ja dwa do tyłu.Był zdziwiony moim zachowaniem,ale ja na to nic nie poradzę.
Nie wiem czemu bałam się go!Bałam i to cholernie!
-Wszystko dobrze??-spytał
-Czy gdyby było dobrze łaziła bym po mieście w noc cała zapłakana ?!-krzyknęłam upadają na ziemię.Chłopak podszedł do mnie i mnie przytulił.
Nagle zapomniałam o wszystkim.Nie obchodziło mnie to,że jakiś facet mnie prawie zgwałcił,nawet zapomniałam o dragach o problemach z Magdą o wszystkim dosłownie.To co przed chwila mnie dręczyło te rzeczy nie miały już dla mnie najmniejszego sensu.Liczyło się to,że on tu jest przy mnie.Jego dotyk jest dla mnie jak dragi z takim samym skutkiem pragnę więcej i więcej.Powoli zaczęłam się uspokajać.
-Boże,gdybym szybciej się dowiedział.Nie stało by się to.-powiedział i mocniej przytulił mnie do siebie.Chwila,jak bym dowiedział się wcześniej!! Szybko się wyrwałam z jego uścisku.
-Gdybym szybciej się dowiedział !-powtórzyłam-O co chodzi?!
-Emmm.........no bo ja ten....-widziałam jego zakłopotanie
-No odpowiedz!-krzyknęłam
-Wiesz martwiłem się o ciebie i wynająłem detektywa-powiedział ze spuszczoną głową
-Że co kurwa!! Jak to wynająłeś detektywa ?!-Nie no ten debil mnie rozwala swoim intelektem
-Martwiłem się o ciebie.
-Dobra mniejsza z tym co ci powiedział?!
-Wszystko.....-powiedział na tyle cicho,że nie usłyszałam co powiedział
-Głośniej!!
-Wiem wszystko o twoich rodzicach,nie zdanym gimnazjum,narkotykach,długach,o pracy jako striptizerka.
-Ja pierdole Horan czy ty wiesz co to jest prywatność ?!Kurwa czy ja prosiłam cię o ty ?! W ogóle myślałeś o tym.....nie sorry jak ty możesz myśleć jak ty mózgu nie masz!!
-Ale Karolina.....-zaczął,ale szybko mu przerwałam
-Nie!! To jest chore!!To moja sprawa,moje życie.Co ty sobie kurwa myślisz,że jak jesteś sławny to możesz wszystko ?! O nie ze mną tak na pewno nie będziesz miał! Gówno mnie obchodzi czy bałeś się i mnie czy coś innego! Nie miałeś prawa tego robić!!-krzyczałam w amoku
-Karolina ja.....-znów mu przerwałam
-Mam w dupie to co chcesz mi powiedzieć! Spierdalaj !-krzyknęła odwracając się na pięcie i idąc z daleka
od niego.Słyszałam jak Niall mnie woła,abym zawróciła,ale ja tylko pokazałam mu środkowy palec i poszłam dalej.Włączyłam telefon i napisałam do Harry'ego.Rozejrzałam się dookoła.Boże przecież ja nie wiem gdzie jestem............
Zobaczyłam kobietę po drugiej stronie drogi.Szybko podbiegłam do niej i spytałam się jej gdzie jestem.
Na początku patrzała na mnie jak na idiotkę,ale po chwili powiedziała.Podziękowałam i wymusiłam uśmiech
Do Harry:
"Proszę przyjedź do mnie (adres)"
Od Harry: "Już jadę idź przed siebie ja zaraz będę"
***Niall***
Kurde... Myślałem,że mój plan jest dobry. Wiem,wiem znam Karolinę i jest ona strasznie wybuchowa więc nie wiem tak naprawdę czego się spodziewałem,że skoczy mi mną ręce z radości?Oh jak bardzo bym tego chciał.Wołałem za nią,ale ona nawet na chwile nie odwróciła się w moją stronę.Już nie wspomnę o tym,że mi fuck you pokazała.Co jak co,ale trochę mnie zabolało.Dziewczyna z niknęła mi z horyzontu mojego widzenie.Wsiadłem szybko do samochodu i pojechałam na pros,aby ją dogonić.
Nagle zobaczyłem drobną dziewczynę.Opuściłem delikatnie szybę.
-Karolina wsiadaj.Porozmawiamy -powiedziałem skruszony
-Nie mamy o czym kurwa rozmawiać!-krzyknęła i przyśpieszyła kroku
-Właśnie,że mamy!-po raz pierwszy się uniosłem
-Ja z tobą na pewno nie!Ale jak zaraz nie dasz mi spokoju to moja noga będzie miała bliższy kontakt z twoimi klejnotami !!
-Chciałem Ci pomóc,ale jak nie chcesz to nie!-powiedziałem wkurzony i z piskiem opon odjechałem.
Wiem popełniłem błąd,nie powinienem wynajmować detektywa,ale wtedy myślałem,że to jest najlepszy ze sposobów. Widziałem jak chodzi przygnębiona i zmęczona życiem.Może być na mnie wściekła,ale ja na pewno nie dam jej z tym spokoju.Pomogę jej czy to jej się podoba czy nie! Musi tylko ochłonąć z tą myślą.
Hejoo!!
Dziękuję za wasze ostatnie komentarze :*
Rozdział jakiś taki no.........kiepski? Tak chyba to najlepiej pasuje,żeby go opisać
Szkoła zabiera za dużo czas i chyba moją wyobraźnię też zabrała :P
Mam do was prośbę napiszcie taką szczerą opinię w komentarzu
Nie wiem może mam coś zmienić,coś ulepszyć,więcej przemyśleń bohaterów
czy może więcej dialogów?
Napiszcie wszystko co wam się nie podoba bądź chcecie,żebym dodała coś nowego.
No ale oczywiście takie milsze komentarze też możecie wstawiać,nie obrażę się jeżeli taki wstawicie :)
Byeee :**
Zajebiste !!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńP.S : wskakuj do mnie na 12 <3 ( taki-mam-los.blogspot.com )
A więc tak... Rozdział jak zwykle genialny, zajebisty, najlepszyzajebiszczonapisany ;) A wiec czekam na następny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za info że go dodałaś
Natusiax
Zajebisty, nic nie zmieniaj...
OdpowiedzUsuńKaroolla
Zajebiste too <3
OdpowiedzUsuńPisz dalej,ten jak i reszta rozdziałów zajebiście dobry.
OdpowiedzUsuń~~Kasia~~
Boskieee <3
OdpowiedzUsuńZajebisty NEXT PLOSE :(
OdpowiedzUsuń