Statystyka

środa, 11 września 2013

Miłosć to złudzenie rozdział 17

Puszcie sobie tą piosenkę wprowadza w nastrój
http://fc08.deviantart.net/fs70/f/2012/097/3/a/bounce_up_and_down_anim_by_griffsnuff-d4vclcg.swf

***Patrycja***

    W szpitalu byłyśmy już po 20 minutach.Trochę mnie zdziwiła obecność Niall'a ,ale to nie było teraz najważniejsze.Najważniejsza była Karolina i dlaczego znalazła się znów w szpitalu.Po ostatnim razie Magda przecież mówiła,że wszystko już ok i to jest ostatni raz.No właśnie Magda ostatnio dzieję się z nią coś dziwnego.
Poprosiłyśmy Niall'a  ,aby pojechał do domu bo chciałyśmy porozmawiać na osobności.
Karolina opowiedziała nam wszystko.
-Ale dlaczego nie powiedziałaś nam tylko Harry'emu?-spytała Magda
-A co cię to obchodzi co?Ostatnio jakoś się mną nie przejmujesz!!Ciebie chyba tylko obchodzi wódka i sex!-krzyknęła wściekła Karolina
-Zamknij się!Nie masz prawa tak do mnie mówić! Gdyby nie ja siedział byś w domu dziecka !!-odkrzyknęła równe wściekła Magda.Karolina z Magdą rzadko się kłóciły,ale kiedy już się kłóciły to na śmierć i życie.
-Wolałabym już być w domu dziecka niż żyć tak jak teraz!!-Karolina dobrze wiedziała,że to zrani Magdę a i tak to powiedziała.To oznacza,że Magda zrobiła coś czego Karolina jej nie wybaczy za szybko.
Ughh...Nie cierpię jak one się kłócą.Atmosfera w domu jest wtedy tak nieprzyjemna.
-Jak ci się nie podoba to idź sobie!-powiedziała wściekła Magda i wybiegła z sali trzaskając drzwiami.
-Musiałaś być dla niej taka ostra?Dobrze wiesz,że ona.....-Karolina przerwała w połowie zdania Ani
-Wiem,że ona nie lubi jak to  mówię,ale sobie zasłużyła.Nie będę znosiła dłużej jej zachowania!
-Przecież ty też nie zawsze jesteś w porządku wobec nas,więc nie miej pretensji do niej-powiedziałam jak naprawdę było.
-Ale ja..-przerwała jej Natalia
-Wszystkie mamy gorsze dni,ale musimy się wspierać tak.Tylko nasza piątka wie jakie problemy mamy i jak z nimi sobie radzimy.
-Szóstka -powiedziała cicho Karolina -Jeszcze Harry wie
-Jak to Harry wie??-spytałam zdziwiona
-No bo,kiedy spałam to lekarz mu powiedział,że to wszystko przez narkotyki i stąd wie.Ja nie miałam już więcej sił  go okłamywać więc mu powiedziałam o mnie.Nic nie powiedziałam o was wie tylko mnie
-I jak zareagował ?-spytała Ania
-Em... Inaczej niż wszyscy.Spokojnie powiedział,że mi pomorze z tego wyjść i mogę na niego liczyć w każdej chwili-Nagle do sali weszła Magda nic nie mówiąc usiadła i ani razu nie spojrzała na Karolinę tak samo jak Karolina.
-Dziewczyny wiecie po dłuższym namyśle postanowiłam zrezygnować z zakładu -powiedziała Natalia
-Co??Dlaczego?-spytałam zdziwiona Karolina
-Ja też -tym razem powiedziała to Ania-Polubiłam chłopaków,a jak dowiedzą się o tym to może być nie przyjemnie.
-Może zakończmy ten zakład co ?-spytała Natalia.Ja z Anią kiwnęłam głową na znak,że zgadzamy się.
Karolina i Magda spojrzały na siebie w tym samy spojrzeniem.
-Ja na pewno nie zrezygnuje -powiedziała Karolina
-Ja tym bardziej!-mówiły to z takim jadem do siebie. Nie mam pojęcia co się stało między nimi.ale nie wróżę nic dobrego.
-Karolina to może zniszczyć przyjaźń między tobą,a Harrym -zauważyła Ania.
 Karolina nic nie odpowiedziała tylko spuściła wzrok na dół.

***Karolina*** 

**Parę dni później**
    Tak.Nareszcie.Mogę wyjść z tego pieprzonego szpitala.Czy każdego lekarza nie obowiązuje  czasami Tajemnica lekarska? Jednak w tym szpitalu tak nie jest....... Mój przemiły i uwielbiany przeze mnie lekarz prowadzący.Ma bardzo długi język,ponieważ rozpowiedział chyba prawie wszystkim o moim nałogu.
Gdyby go nie powstrzymała powiedział by nawet Niall'owi i reszcie chłopaków.
Wszystkie pielęgniarki patrzały ma mnie z obrzydzeniem i co chwilę słyszałam z ich ust słowa typu:"Ćpunka"
Jakbym była jedyna na świecie,która bierze! Przepraszam bardzo czy to nie oni powinni mi pomagać się z tego leczyć,a nie wypominać mi to co krok.No,ale oczywiście jeżeli ktoś u mnie był to były takie miłe i uprzejme.Jakie to dziwne,że tylko Harry mi w to uwierzył,kiedy mówiłam to dziewczyną powiedziały,że przesadzam.
   Dlatego bardzo się ucieszyłam,kiedy Harry powiedział,że wychodzę szybciej bo nie może znieść tego widoku jak cierpię.Jestem mu bardzo,ale to bardzo wdzięczna.
 Wreszcie mogę wciągnąć kreskę.Tak mi tego brakowało...... Wiem obiecałam Harry'emu ,że nie będę już brała,ale to jest silniejsze ode mnie.Czego oczy nie widza tego sercu nie żal.Harry nie musi wiedzie co tym,że dziś wzięłam co nie ?
  Wstałam z łóżka i pokierowałam się do łazienki.Otworzyłam szafkę pod zlewem i wyciągnąłem mały woreczek. Patrzałam na niego obracając go między palcami.Nagle usłyszałam dźwięk otwierając się drzwi.Odwróciłam głowę w stronę drzwi.Stał tam wściekły Harry.Jeszcze tak wściekłego go nie widziałam zrobił się cały czerwony.Podszedł do mnie i wyrwał mi z rąk woreczek.
-Co to do cholery jest?!-spytał wściekły.Patrzałam na niego i nie wiedziałam co mam powiedzieć.-No pytam się!Myślałem,że chcesz,abym ci pomógł!Przecież obiecałaś mi,że już więcej nie weźmiesz!!
-Harry ja.....przerwał mi w pół zdaniu
-Co?! Chcesz mnie przeprosić?Tak?Ale po co ?Przeprosisz ja wybaczę,a ty znów weźmiesz!Czy ty nie możesz tego zrozumieć,że ja chce tobie pomóc!!-poczułam jak po moich policzkach spływają łzy.
Co ja chciałam zrobić?!Przecież obiecałam mu,że nie wezmę tego więcej.Teraz on jest wściekły,a to wszystko przez moja głupotę!! A jeżeli on  będzie miał już mnie dość i nie będzie chciał mi pomóc?!
Harry objął moja twarz rekami wycierając moje łzy.
-Skarbie nie płacz.Chcesz,abym ci pomógł?-spytał.Ja tylko kiwnęłam głową na tak i wtuliłam się w jego tors. Harry zaczął mną kołysać,abym się uspokoiła.
-Już ok?-spytał.
-Tak-szepnęłam cicho
-Teraz trzeba się tego pozbyć-podszedł do szafki gdzie miałam wszystkie moje dragi.
-Boże-usłyszałam cichy pisk Harry'ego.Nie powiem ostatnio dość dużo ich przybyło,ale nie mam pojęcia jak?Rozmnażają się czy jak ? Wyciągnął wszystkie ze szuflady zamykając ją
-Co zamierzasz z nimi zrobić ?-spytałam
-O to-powiedział zadowolony wrzucając je do kibla i spuszczając wodę.



 Witaj Ludu Boży !! :D
 I jak podobała wam się piosenka ? Nie mogłam się powstrzymać :)
Dzięki za miłe komentarze :*
PLIS PISZCIE KOMENTARZE!
Wiem,że ja też nie jestem bez winny bo coraz rzadziej dodaję
Ale wszystkie zażalenia do moich nauczycieli przez,których brak mi czasu :(
Ps.Od 18 rozdziału dopiero się zacznie :D Mówię wam :)
Kocham :*
Amen.

  



8 komentarzy:

  1. Ja teraz jestem chora i siedze na dupie przed kompem i wyczekoję 17 i co ? I JEST:) Jak zawsze :D Piosenke zaista hehe
    Pozdro czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje serce i mózg pragnie już następnego rozdziału.
    AWWW..........Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Hejka. Czytałam twojego poprzedniego bloga i był bisty. Pamiętam, że nie mogłam przestać go czytać, bo był taki odjazdowy. Muszę się przyznać, że tego jeszcze nie zaczęłam czytać, ale zaraz się do etego zabiore. Choć i tak wiem, że jestt superowy! Wpadnij również do mnie, liczę na komentarze od ciebie. Właśnie niedawno zaczęłm go pisać zapraszam http://lovehappinestears.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Noe chce mi się pisać, ale jak juz muszę to dobra ;)Twój blog jest świetny, zajebisty i w ogóle jdsohrbuebz KOCHAM CIĘ :***

    OdpowiedzUsuń
  5. dobra ja na prawdę nie wiem od czego zacząć ..
    więc po prostu powiem, że Cię KOCHAM dziewczyno .!
    Twój blog jest niesamowity ;)
    pokazuje co to znaczy prawdziwa przyjaźń taka jak jest między Harrym a Karoliną *.*
    chciałabym powiedzieć, że piosenka jest cudowna i wprowadza w nastrój, ale niestety zamiast niej otworzył mi się jakiś skaczący ludek, który krzyczy : "Bounce up and down anim", więc niestety nijak ma się do bloga, ale w zamian za to słucham Christiny Perri - A Thousand Years
    może nie jest to zbyt odpowiedni wybór do tak energicznego i wybuchowego rozdziału, ale wiesz ja wszystko widzę inaczej ..
    dla mnie ten rozdział jest niesamowicie wzruszający, ponieważ Harry za wszelką cenę próbuje pomóc Karolinie i autentycznie przy tej scenie z narkotykami płakałam ;(
    dziewczyno na prawdę nie wiem jak ty to zrobiłaś, ponieważ ostatnio płakałam ze wzruszenia czytając Jesienną Miłość - Nicholasa Sparksa, a wszyscy którzy to czytali lub choćby widzieli Szkołę Uczuć wiedzą, że nie da się na tym nie uronić łezki ;)
    ogółem to polecam książkę, ponieważ film nie oddaje wszystkich uczuć, które chciał przekazać Nicholas .!
    ogółem to uwielbiam wszystkie jego książki, więc nie jestem zbyt wiarygodnym źródłem, ale co mi tam ..
    no ale wracając do bloga, bo znowu odeszłam od tematu xDeee
    no więc szpitalne plotki są the best .!
    pielęgniarki, które plotkują o pacjentach ;)
    ja kiedyś będąc w szpitalu słyszałam rozmowę dwóch pielęgniarek, która brzmiała tak :
    - a widziałaś tą spod dwójki na wewnętrznym
    - czy ona nie wie, że to jest szpital, a nie jakiś klub nocny ?
    - nikt nie ma ochoty oglądać jej tyłka
    - i jeszcze ten jej chłopak. nie zdziwiłabym się gdyby kogoś zabił.
    - przez te wszystkie tatuaże wygląda, jakby właśnie wyszedł z więzienia
    warto dodać, że panie były dosyć grubawe i miały tak pod 60 lat
    no jak to usłyszałam to aż poszłam zobaczyć kogo obgadują
    i okazało się, że obgadywały ciocię mojej koleżanki
    ach jaki ten świat mały ..
    no ale znowu zmieniłam temat ughh .!
    więc mam nadzieję, że Karolina nie wpierdoli Stylesowi za to, że spuścił jej dragi w kiblu ;)
    życzę weny
    czekam na nn
    i się żegnam ;)
    paaaaaaaaaaaaaaaaaaa ;***

    OdpowiedzUsuń
  6. super rozdzial i czekam na nastepny :) kiedy onii wkoncu wyznajasobie milosc xD !!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny i czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. https://www.facebook.com/eskaTV/app_558655510851007 zaglosujcie :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon w całości wykonany przez Violent dla Pikaczu na postrzebę bloga I Need Your Love.
Prawa autorskie zastrzeżone.